Tort, który przygotowałam
na 17 urodziny wspaniałej Madzi <3
Jedyne co wiedziałam przy jego wymyślaniu to to, że ma być słodko-kwaśny :-)
A przez to, że mam milion pomysłów na sekundę
-możecie się domyślić jak często zmieniałam koncepcję.
Zależało mi, by był nie tylko smaczny, ale również ciekawie się prezentował z zewnątrz.
Oto efekt pierwszej mojej pracy nad tortem, do którego użyłam barwnika
(zawsze staram się używać jak najbardziej naturalnych składników).
Patrząc na te zdjęcia, z uśmiechem myślę, że ma coś wspólnego z solenizantką <3 Pozdrawiam!
Jedyne co wiedziałam przy jego wymyślaniu to to, że ma być słodko-kwaśny :-)
A przez to, że mam milion pomysłów na sekundę
-możecie się domyślić jak często zmieniałam koncepcję.
Zależało mi, by był nie tylko smaczny, ale również ciekawie się prezentował z zewnątrz.
Oto efekt pierwszej mojej pracy nad tortem, do którego użyłam barwnika
(zawsze staram się używać jak najbardziej naturalnych składników).
Patrząc na te zdjęcia, z uśmiechem myślę, że ma coś wspólnego z solenizantką <3 Pozdrawiam!
Składniki na biszkopt migdałowy:
6 jajek
1 i ½ szklanki cukru drobnego
1 i ½ szklanki mąki tortowej
200g zmielonych migdałów
3 łyżki wody
łyżeczka proszku do pieczenia
kilka kropel aromatu migdałowego
Krem:
750g serka mascarpone
250g śmietanki 30%
3 łyżki cukru pudru
200g zmielonych migdałów
2 łyżki amaretto
750g serka mascarpone
250g śmietanki 30%
3 łyżki cukru pudru
200g zmielonych migdałów
2 łyżki amaretto
Frużelina
porzeczkowa:
1 szklanka czarnej porzeczki
1 szklanka czerwonej porzeczki
1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w 1 łyżce wrzątku
łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w odrobinie wody
3 łyżki cukru
1 szklanka czarnej porzeczki
1 szklanka czerwonej porzeczki
1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w 1 łyżce wrzątku
łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w odrobinie wody
3 łyżki cukru
Dodatkowo:
pół szklanki amaretto
czerwony barwnik spożywczy w żelu (Dr. Oetker)
pół szklanki amaretto
czerwony barwnik spożywczy w żelu (Dr. Oetker)
1.
Wszystkie składniki
powinny być w temperaturze pokojowej.
Jajka, cukier i wodę ubić w misie miksera dość długo, do otrzymania jasnej piany. Mikser powinien pozostawiać na kilka sekund ślady w masie. Przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać aromat, migdały i baaardzo powoli, delikatnie(!) mieszać. Tortownicę o średnicy 21cm wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia i piec w temperaturze 175˚C przez 40 minut, lub do tzw. „suchego patyczka”. Wystudzić. Przekroić na 3 równe blaty.
Jajka, cukier i wodę ubić w misie miksera dość długo, do otrzymania jasnej piany. Mikser powinien pozostawiać na kilka sekund ślady w masie. Przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać aromat, migdały i baaardzo powoli, delikatnie(!) mieszać. Tortownicę o średnicy 21cm wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia i piec w temperaturze 175˚C przez 40 minut, lub do tzw. „suchego patyczka”. Wystudzić. Przekroić na 3 równe blaty.
2.
Składniki na krem
powinny być schłodzone. Najpierw ubić śmietankę
z mascarpone i cukrem. Następnie odłożyć 1/3 kremu (na dekorację).
Dodać migdały i amaretto. Zmiksować. Odłożony krem podzielić na 3 części by uzyskać kolor ciemnoróżowy i jasnoróżowy dodać odpowiednią ilość barwnika wg instrukcji na opakowaniu.
z mascarpone i cukrem. Następnie odłożyć 1/3 kremu (na dekorację).
Dodać migdały i amaretto. Zmiksować. Odłożony krem podzielić na 3 części by uzyskać kolor ciemnoróżowy i jasnoróżowy dodać odpowiednią ilość barwnika wg instrukcji na opakowaniu.
3.
Porzeczki wymieszać z
cukrem i podgrzewać w garnku na małym ogniu, ciągle mieszając, aż puszczą soki
i pojawi się piana. Wtedy dodać mąkę ziemniaczaną, energicznie wymieszać. Zdjąć
z gazu, dodać napęczniałą żelatynę, wymieszać, schłodzić.
4.
Wykonanie tortu: w
tortownicy umieścić kolejno: biszkopt, nakropić 1/3 porcji amaretto, frużelinę
porzeczkową, krem. Czynność powtórzyć 3 razy.
Schłodzić minimum 3h.
Schłodzić minimum 3h.
5.
Dekoracja: tort obłożyć białym
kremem, na dole rękawem cukierniczym nałożyć pasek ciemnoróżowego kremu, wyżej
jasnoróżowy, na samej górze biały. By uzyskać efekt „ombre” należy skorzystać z
szpatułki do tortów lub dużego noża i wygładzać odcinek po odcinku boku tortu,
za każdym razem zdejmując nadmiar kremu i wycierając szpatułkę do czysta w
ręcznik papierowy. (filmiki z tutorialem na pewno znajdziecie na YouTube pod
hasłem „Ombre cake”). Na szczycie wykonać rozetki z pozostałego kremu.
Schłodzić.
Smacznego! :-)
Fantastyczny! Jubilatka z pewnością była zachwycona :)
OdpowiedzUsuń