Babeczki Mistrza Pawła Małeckiego, które piekłam dwa razy:
na wiosenny piknik i na moją spóźnioną imprezę urodzinową.
Zachwyciły wszystkich (chyba bez wyjątku ;))
nie tylko swym smakiem ale i wyglądem.
Mocno kakaowe, z kawałkami gorzkiej czekolady,
na szczycie udekorowane czapą z kremu nugatowo-czekoladowego.
W wykonaniu są łatwe, więc to kolejny argument, żeby je zrobić.
W oryginalnym przepisie są to „megamuffiny”,
ja natomiast zmniejszyłam je do standardowych foremek,
ale i tak ich rozmiar pozwala na podzielenie się z drugą osobą.
No a przecież o taką radość z jedzenia właśnie nam chodzi, no nie? ;)
Składniki na 10 babeczek:
300 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
160 g cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
40 g kakao
100 g czekolady gorzkiej
250 ml mleka
125 g roztopionego masła
2 jajka
1 opakowanie kremu czekoladowego kupionego w Lidlu (lub Nutella)
300 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
160 g cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
40 g kakao
100 g czekolady gorzkiej
250 ml mleka
125 g roztopionego masła
2 jajka
1 opakowanie kremu czekoladowego kupionego w Lidlu (lub Nutella)
1. Składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Jajka z cukrem wanilinowym
i cukrem zmiksować na jasną, puszystą masę. Dodawać roztopione, ostudzone masło.
2. Kakao, mąkę, sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia przesiać i połączyć z pozostałymi składnikami delikatnie mieszając szpatułką. Dodać pokrojoną czekoladę w małe kawałki, wymieszać.
3. Surowym ciastem wypełnić papilotki, piec w temperaturze 185˚C przez 25-30 minut. Wyjąć, wystudzić na kracie.
4. Gdy babeczki będą zimne udekorować kremem, ja używałam tylki Wilton 1M.
Smacznego! :-)
i Snapchat :) :
Przepis pochodzi z książki Cukiernia Lidla Pana Pawła Małeckiego
ale cudo :D wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko dodaję krem na moje babeczki. Zazwyczaj lubię je w najprostszej formie jak w przepisie https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/przepis-na-babeczki-czekoladowe/ ale rzeczywiście może czasem warto zaszaleć i dodać coś ekstra! Świetny wpis, gratuluję!
OdpowiedzUsuń