Pierwsza połowa wakacji minęła. Lipiec i sierpień jak dla mnie
to najpiękniejsze i najbardziej kolorowe miesiące roku.
Mamy na wyciągnięcie ręki tyle owoców, warzyw i przeróżnych kwiatów.
Dzień jest dłuższy, a ciepłe wieczory najchętniej spędzam jeżdżąc na rowerze.
Wiele z nas w tym czasie podróżuje, wybiera festiwale muzyczne
lub po prostu odpoczywa w gronie najbliższych.
Chciałam zatrzymać ten czas na zdjęciach i w smacznych przetworach,
by móc przypomnieć sobie smak lata zimą.
Zachęcam do zainspirowania się i „zamknięcia” w słoiku swoich
ulubionych owocowych smaków samemu w domu.
P.S. W dodatku mrożę „na potem” w ogromnych ilościach owoce, bo pomysłów na przepisy z nimi sporo, a najchętniej cieszyłabym się z nich przez cały rok. :D
***
Przygotowuję
niskosłodzone konfitury i dżemy z żelfixem lub dżemixem,
które w składzie mają naturalne pektyny z owoców,
bo jest to szybsze, a przetwory mają przyjemną konsystencję.
To o wiele wygodniejsze niż robienie dżemów tak jak kiedyś, czyli z cukrem w proporcji 1:1, gotowaniem i odparowywaniem owoców podczas gdy na zewnątrz upał ponad 30˚C…
***
które w składzie mają naturalne pektyny z owoców,
bo jest to szybsze, a przetwory mają przyjemną konsystencję.
To o wiele wygodniejsze niż robienie dżemów tak jak kiedyś, czyli z cukrem w proporcji 1:1, gotowaniem i odparowywaniem owoców podczas gdy na zewnątrz upał ponad 30˚C…
***
Dżem owocowy (np. wiśniowy, z czarnej porzeczki, mirabelki):
Składniki:
1 kg umytych, odszypułkowanych, wydrylowanych owoców
330g cukru (może być trzcinowy)
1 opakowanie żelfixu 1:3
1 kg umytych, odszypułkowanych, wydrylowanych owoców
330g cukru (może być trzcinowy)
1 opakowanie żelfixu 1:3
Dżem przygotowuję
według przepisu na opakowaniu, czyli:
1.
Owoce porządnie wymieszać z żelfixem, umieścić w
głębokim garnku.
2.
Podgrzewać, gdy owoce się zagotują dodać cukier,
gotować ok. 2-3 minuty.
3.
Gorące przetwory włożyć do umytych, wyparzonych
słoiczków, od razu mocno zakręcić i odstawić odwrócone do góry dnem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz