środa, 20 lipca 2016

Babeczki matcha-malina-cytryna





Lekkie babeczki, na bazie jogurtu, nie przypominają klasycznych,
ciężkich i tłustych 'cupcakes'. Dodatek herbaty matcha spowodował,
że mają one nietypowy, oryginalny smak i kolor.
Maliny, które są jednymi z moich ulubionych owoców lata
i maślany krem cytrynowy uwieńczają całość.
Jeśli macie ochotę na babeczki a macie troszkę więcej czasu
niż na zrobienie klasycznych muffinek to bardzo polecam.
Zabawa workiem cukierniczym umożliwia uzyskanie ciekawych dekoracji,
które z pewnością zachwycą Waszych gości :)
 





Składniki na 8 babeczek:
50g masła
35g cukru
2 żółtka
50g mąki
0,5 łyżeczki sody
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
sok z połowy cytryny
2 łyżeczki herbaty matcha
150g jogurtu naturalnego
8 malin

Krem maślany
150g miękkiego masła
150g cukru
2 białka
sok z 1 cytryny

Dekoracja maliny
herbata matcha

1. Masło utrzeć z cukrem na jasną, puszystą masę, dodawać żółtka, sok z cytryny, dalej miksując. Suche składniki przesiać i dodawać w 3 turach na zmianę z jogurtem naturalnym, mieszając łyżką lub szpatułką (nie mikserem). 
2. Wypełnić formę na muffiny uzupełnioną papilotkami ciastem, do każdej włożyć po jednej malinie. Piec w temperaturze 175˚C przez 20 minut. Wyjąć, wystudzić w formie. 
3. Przygotowanie kremu maślanego: białka wymieszać z cukrem w metalowej misce, umieścić ją nad garnkiem z gotującą się wodą (kąpiel wodna), mieszać ciągle, aż cukier się rozpuści. Zdjąć z kąpieli wodnej, miksować na wysokich obrotach 10 minut, do uzyskania białej, sztywnej, lśniącej piany. Dodawać masło, łyżkami, ciągle miksując. 
4. Gotowym kremem udekorować ochłodzone babeczki, ja to zrobiłam tylką Wilton 104, wg instrukcji dekorowania znalezionych na YouTubie :). Wierzch można udekorować malinami i herbatą.

Przechowywać w lodówce.

Smacznego! :-)






sobota, 9 lipca 2016

Cytrynowe muffiny z owocami lata (zdrowe)




***

Drogi Lipcu.
Bardzo lubię niespodzianki, lecz codziennie dziwisz mnie tymi, które mi przynosisz.

***



***

Te muffinki to efekt moich ostatnich improwizacji w kuchni, a ich zdjęcia są wynikiem czasu spędzonego w piwnicy Dziadka, gdzie po znalezieniu starych rekwizytów tworzących niepowtarzalny klimat fotografii, bawiłam się światłem uzyskując tę serię zdjęć. Ja sama jestem z nich bardzo dumna. Będzie mi bardzo miło, jeśli dacie mi znać co Wy o nich sądzicie.

***





***

Same mufinki wyszły zdrowo, ponieważ nie dodałam do nich tłuszczu, jak to się robi w klasycznym przepisie, bazę stanowi jogurt naturalny, słodycz do miód (u mnie rzepakowy) oraz użyłam do nich płatków owsianych. Wierzch możecie dowolnie udekorować-przecież tyle mamy wokół owocowych możliwości.

***

Składniki na 10 muffinek:
120g mąki pszennej
30g płatków owsianych
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka budyniu waniliowego
1 jajko
60g miodu
150g jogurtu naturalnego
sok z 1/2 cytryny
1. Mąkę, proszek, budyń, sodę, przesiać. Dodać płatki owsiane. Odłożyć.
2. Jajko w osobnej misce roztrzepać widelcem, dodać jogurt, miód, sok z cytryny, wymieszać. Wsypać suche składniki, wymieszać tylko do połączenia składników.
3. Wypełnić papilotki w formie na muffiny, udekorować płatkami owsianymi i owocami. Piec ok 25 minut w temperaturze 180˚C. Wyjąć, wystudzić w formie.
Smacznego! 


 






niedziela, 3 lipca 2016

Karmelowe "Mud Cakes" z dżemem porzeczkowym i owocami





„Mud cakes”- to nie babeczki ani muffinki.
To dosłownie „błotniste ciastka”,
czyli wilgotne, miękkie i pachnące małe smakołyki.
Uwielbiam wszelakie amerykańskie przepisy, szczególnie te na serniki, muffinki itp.
głównie dzięki temu, że stosuje się tam zasadę „mix and bake”.
Czyli nie potrzebujemy nawet miksera, wystarczy widelec, garnek i oczywiście piekarnik ;)
Te przygotowałam na urodziny Karoliny inspirując się przepisem
z magazynu  "The Australian Women's Weekly"
zastępując golden syrup kajmakiem z puszki,
wierzch dekorując świeżo przyrządzonym dżemem
z czarnej i czerwonej porzeczki i owocami lata.
Efekt? Możecie sami ocenić
:-)
Ja bardzo polecam!






Składniki na 12 ‘mud cakes’ów’
 125g masła
    100g białej czekolady
    150g brązowego cukru
    200g kajmaku z puszki (może być o smaku kakaowym)
    160ml mleka
    1 jajko
    200g mąki pszennej
    pół łyżeczki proszku do pieczenia

Dodatkowo
150g czerwonej porzeczki
150g czarnej porzeczki
90g cukru

owoce do dekoracji

1.       Masło, czekoladę połamaną na kawałki, cukier, mleko, kajmak umieścić w garnku, podgrzewać na bardzo małym ogniu, aż wszystko się rozpuści i połączy. Ciągle mieszać rózgą cukierniczą lub łyżką. Przestudzić.
2.       Dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, jajko. Wymieszać do połączenia składników. Wypełnić formę do muffinów wypełnioną papilotkami. Piec 25-30 minut w temperaturze 160˚C lub do tzw. „suchego patyczka” . Wyjąć, wystudzić.
3.       Owoce podgrzewać na małym ogniu w garnku, gdy sok zacznie wrzeć dodać cukier, doprowadzić ponownie do wrzenia, gotować  5 minut, wystudzić.
4.       Dekorować dżemem i owocami.

Smacznego!
















Przepis pochodzi z magazynu "The Australian Women's Weekly".